Sklepowe półki uginają się pod ciężarem butelek pochodzących z różnych zakątków Polski i Świata. Piwowarzy nie ograniczają się jedynie do produkcji klasycznych piw, często puszczając wodze swojej fantazji. Efektem tego jest obfity w różne style piwne rynek browarniczy. Przeciętnemu konsumentowi koncernowych lagerów wykorzystanie niektórych ze składników użytych do uwarzenia piwa może wydawać się absurdalne.
Najczęściej wykorzystywanym do piwa dodatkiem były pomarańcza, kolendra i mango, co nie powinno nikogo dziwić, wszak najczęściej warzonymi w 2017 roku piwami były APA oraz IPA. Co ciekawe, wśród dodatków użytych przy warzeniu piwa należą również: topinambur, kiszone ogórki, tonika, geranium, marcepan, syrop klonowy, płatki Ciniminis, muszelki Chocapic, gesho czy drewno z wraku statku wyłowionego z dna Bałtyku. Tak, dobrze przeczytaliście, drewno z wraku statku. Gwarantuje iście piracki smak, z delikatnym słonym finiszem.
Wróćmy jednak do podstawy piwnego rzemiosła – chmielu. Do warzenia piwa ogółem użyto 144 nigdy wcześniej nie wykorzystanych odmian surowca. Najczęściej browarnicy importowali chmiel ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Najmocniejsze piwo jakie udało się wyprodukować, zawierało 15,4% alkoholu, średnia wartość oscylowała w granicach 6%.
Stylem cieszącym się największa popularnością w roku 2017 zdecydowanie stał się New England IPA, piwo o stosunkowo mętnej konsystencji. Wariacje na temat tego stylu znalazły się w portfolio większości popularnych browarów, stanowiąc około 5% ogólnej liczby piwnych premier.
Na drugim miejscu listy popularności znalazło się połączenie piwa i mlecznego shake’a. Tego typu napojów piwnych powstało 37, co nie zwiastuje raczej rewolucji w świecie piwa, ale z pewnością może wyznaczać kierunek powstawania kolejnej gałęzi tego i tak mocno już rozbudowanego rynku.
Do ciekawszych trendów na rynku kraftu z pewnością należy zaliczyć zwrot w kierunku rozlewania piw rzemieślniczych do aluminiowych puszek. Coraz więcej browarów decyduje się na taki krok, wykorzystując nie tylko standardowe puszki o pojemności 0.5 l, ale także mniejsze puszki o pojemności 0.33 l, dzięki czemu mogą zaoferować swój produkt w niższej cenie, docierając do większej liczby konsumentów.
Ciekawym sposobem na gęstsze, esencjonalne i mocniejsze piwo jest jego wymrażanie. Na pewno każdemu z was zdarzyło się w pośpiechu schłodzić piwo w zamrażarce, zostawiając je nieświadomie na kilka godzin. Dołączyliście w ten sposób do elitarnego grona browarników korzystającego z receptury, wynalezionej przez mnichów z alpejskiego klasztoru.
Jak Polska długa i szeroka, wszyscy eksperymentują z piwem. Kto wie, może i nasi piwowarzy wpadną na pomysł uwarzenia czegoś szalonego?
Sprawdź jakie style piwne udało im się już uwarzyć.
Odwiedź stronę emisji i zainwestuj w Browar Jastrzębie!
Materiał opracowany na podstawie: www.zwrotnica.com.pl