Przejdź do treści

Lager Wiedeński, czyli piwo dystyngowane

    Wiedeń – stolica dawnego cesarstwa Austro-Węgierskiego, miejsce o bogatej historii – także tej piwowarskiej. W mieście, które kojarzy się z dystyngowaną elegancją, narodziło się piwo eleganckie jak ono samo – Lager Wiedeński, który właśnie trafił do oferty Browaru Jastrzębie. Jak prezentuje się piwo związane z miastem niestrudzenie popularyzowanym przez Roberta Makłowicza?

    Lager Wiedeński to piwo niezwykle szlachetne. Lekkie, o nienachalnej goryczce i wysokiej pijalności. Wyróżnia je dystyngowany, bursztynowy kolor. Ale zacznijmy od najważniejszego – nasz dzisiejszy bohater zalicza się do serii piw klasycznych Browaru Jastrzębie. To piwo dolnej fermentacji, eksponującej jego profil słodowy. Jego charakterystyczną cechą jest swoisty posmak przypieczonej skórki chleba,tostów,biszkoptów. Ekstrakt to 12 BLG. Do jego produkcji użyto słodów: wiedeńskiego (a jakże!), monachijskiego, Special B, Caramunich typ II i chmielu Marynka.

    Tradycyjne piwa, takie jak Lager Wiedeński, wydają się być dzisiaj nieco zapomniane – piwowarzy preferują nowe, nietypowe rozwiązania, prześcigając się w tym, by były one jak najbardziej zaskakujące i egzotyczne. Tymczasem nie bez powodu sprawdzone klasyki zjednywały sobie miłośników przez lata. Niech jednak nie zwiedzie Was określenie “klasyk”. Nie utożsamiajcie go z nudnym, powtarzalnym i doskonale znanym smakiem. Wręcz przeciwnie – dawne, zapomniane piwa potrafią naprawdę pozytywnie wyróżnić się na tle współczesnych tworów, które często wydają się zwyczajnie przekombinowane. Nawet zawzięci poszukiwacze egzotyki powinni dać szansę temu lagerowi i odkryć smak, który można określić jako “solidny”. Trudno tu o bardziej trafne określenie – piwo to jest po prostu kompletne.

    Nie będziemy tu przytaczać długiej historii Wiedeńskiego Lagera, warto jednak wspomnieć o ciekawostce. Styl ten, którego początki datuje się na pierwszą połowę XIX wieku, niemal całkowicie zniknął z Europy już w pierwszych latach wieku XX. Przetrwał jednak w… Meksyku! Stało się tak za sprawą austriackich imigrantów, którzy przybywali do Ameryki w drugiej połowie XIX wieku. Teraz powoli wraca zza oceanu na stary kontynent, choć z pewnością nie odzyskał jeszcze dawnej popularności. Może dzieje się tak dlatego, że uwarzenie dobrego Lagera Wiedeńskiego jest niemałym wyzwaniem i nie wybacza błędów.

    Tyle opisów i historii, zerknijmy jeszcze dokładniej na charakterystykę lagera wiedeńskiego jako takiego. Jak już wspominaliśmy – piwo ma barwę bursztynową, czasami wręcz miedzianą. Powinno być klarowne, piana obfita utrzymuje się długo. Aromat charakteryzuje się prawdziwie lagerowym charakterem. Dodatkowo pojawiają się w nim nuty chlebowe lub tostowe. Smak bogaty, słodowy, dzięki odpowiedniej mocy goryczki wyczuwalny wytrawny finisz, wyczuwalność chmielu bardzo ograniczona lub niemal nieobecna. Wysycenie lagera klasyfikuje się na średnim poziomie. Piwo w odczuciu jest bardzo pijalne, wręcz gładkie, piana kremowa.

    Wszystkich piwnych odkrywców zachęcamy do zwrócenia się choć na chwilę w stronę niekwestionowanej, dawnej klasyki. Nie pożałujecie – warto czasami sięgnąć do korzeni, które mogą okazać się zaskakująco ciekawe.