– Z chmielu! – To najczęstsza odpowiedź.
– Ze słodu, z chmielu i wody. – Tu już lepiej, ale po kolei.
Do produkcji piwa powinno się rzeczywiście używać (z pewnymi wyjątkami) tylko tych trzech składników. Ale piwo nie składa się bezpośrednio z nich. Aby z tych składników powstało piwo, trzeba przeprowadzić kilka procesów biochemicznych.
W naszym złotym eliksirze najwięcej jest wody. Z jednej strony jest to składnik oczywisty, a z drugiej, przy bardziej skomplikowanych stylach, jej skład jest ważny. Składniki mineralne wpływają tak na smak, jak i na proces zacierania piwa. Ale dla początkującego piwowara zwykła „kraniczanka” jest jak najbardziej odpowiednia.
Kolejnym składnikiem piwa jest alkohol etylowy. Jest on wynikiem pracy drożdży, które, jeśli pozbawimy je tlenu, przetwarzają cukry proste, aby uzyskać energię. Podstawowymi produktami rozkładu cukrów jest właśnie etanol, oraz dwutlenek węgla, który daje przyjemne nagazowanie.
Dodatkowo nasze grzybki produkują jeszcze inne substancje takie jak: wyższe alkohole, estry i fenole. W zależności od rodzaju piwa ich obecność jest bardziej lub mniej pożądana. W wysokich stężeniach bywają nieprzyjemne w smaku i mocno „kacogenne”.
Podczas zacierania, czyli pierwszego procesu produkcji piwa ze słodu do brzeczki, oprócz cukrów „zjadanych” przez drożdże, przechodzą też inne związki. Głównie dekstryny, które sprawiają, że piwo ma słodowy smak. Oprócz tego, tzw. związki melanoidynowe, nadające karmelowy smak, i białka, które mają wpływ na trwałość piany, oraz szereg innych substancji, w zależności od rodzajów zastosowanych słodów.
Reszta składników obecnych w piwie pochodzi z chmielu. Są to przede wszystkim tzw alfa-kwasy i beta-kwasy, które nadają piwu charakterystyczną goryczkę. Następnie olejki chmielowe sprawiające, że piwo ma specyficzny chmielowy aromat. Specyfika tego aromatu silnie zależy od rodzaju użytego chmielu. Czasem do piwa z chmielu przechodzą również garbniki, ale ich obecność jest niepożądana, bo sprawiają, że smak jest „ściągający”. Przejście składników z szyszek chmielu do brzeczki następuje w wyniku procesu warzenia (gotowania) całej objętości płynu z chmielem.
Na końcu warto zauważyć, że pogląd jakoby piwo było wytwarzane głównie z chmielu jest błędny. Robiąc standardową domową warkę, czyli 20l, musimy użyć około czterech, pięciu kilogramów słodu (w zależności od tego, ile ekstraktu i ile alkoholu chcemy uzyskać). Natomiast, jeśli użyjemy do takiej warki w sumie 100g chmielu, to piwo w efekcie będzie już mocno gorzkie i bardzo chmielowe w swym aromacie. Co więcej, można otrzymać piwo nie dodając chmielu, natomiast bez słodu jest to praktycznie niemożliwe. Tak więc chmiel to tylko (i aż!) przyprawa.